Ta ciepła opowieść – bajka o księżniczce Ani i mówiącym smoku – zabiera nas w magiczny świat pełen przygód i niezwykłych wyzwań. Historia pokazuje, że odwaga i dobroć są kluczem do pokonania nawet największych trudności.
Dawno, dawno temu w odległym królestwie żyła księżniczka Ania. Uwielbiała spacerować po lesie w pobliżu zamku. Pewnego dnia, zagłębiając się w gęstwinę, natknęła się na ogromny, lśniący na słońcu kamień. Podchodząc bliżej, zauważyła, że to nie był zwykły kamień, a śpiący smok o szmaragdowych łuskach.
Smok otworzył oczy i zapytał:
— Nie boisz się mnie?
Ania cofnęła się o krok, ale szybko odzyskała spokój. Smok przedstawił się jako Ardus i opowiedział, że chroni magiczny las przed złym czarnoksiężnikiem Morcarem, który chce zniszczyć drzewa, odbierając im magiczne źródło życia.
Ania słuchała z uwagą. Ardus wyjaśnił, że las można ocalić, wypowiadając starożytne zaklęcie, ale mogła to zrobić tylko osoba o dobrym sercu i czystych intencjach.
— Zaklęcie ukryte jest w głębi Góry Cieni, ale nie mogę tam wejść — powiedział smok. — Czy pomożesz mi?
Ania wiedziała, że to będzie niebezpieczna podróż, ale zgodziła się. Wyruszyli razem. Las wydawał się żywy: drzewa szeptały na wietrze, ptaki obserwowały ich z gałęzi, a ziemia pod ich stopami była miękka i sprężysta.
Kiedy dotarli do Góry Cieni, stanęli przed wielkimi czarnymi drzwiami, na których świeciły się symbole przypominające gwiazdy. Ania dotknęła drzwi, a te otworzyły się z głuchym dźwiękiem. W środku panowała cisza, przerywana tylko echem ich kroków.
W centrum komnaty na kamiennym postumencie leżał zwój. Ardus ostrzegł, że to może być pułapka. Rzeczywiście, gdy tylko Ania wzięła zwój, ze ścian wystrzeliły ogniste kule. Smok osłonił księżniczkę skrzydłami, a ona szybko przeczytała zaklęcie.
— Moce światła, ochrońcie magiczny las! — wyszeptała.
Natychmiast ściany zaczęły drżeć, a zwój zniknął, pozostawiając po sobie złoty blask. Ardus i Ania szybko wydostali się na zewnątrz.
Kiedy wrócili do lasu, wszystko dookoła zaczęło lśnić: drzewa nabrały życia, kwiaty rozkwitły, a ptaki zaczęły śpiewać jak nigdy dotąd. Morcar stracił swoją moc, a magiczny las stał się jeszcze piękniejszy.
Ardus ukłonił się księżniczce.
— Ocaliłaś las. Dziękuję ci, Aniu.
Księżniczka wróciła do zamku, ale od tamtej pory często odwiedzała las, gdzie czekał na nią jej nowy przyjaciel — mądry smok Ardus. Razem czuwali nad tym, aby żadne zło nie zagrażało temu magicznemu miejscu.
Bajka o księżniczce, do czytania na dobranoc, to sposób na stworzenie spokojnej i ciepłej atmosfery przed snem. Takie historie rozwijają wyobraźnię, uczą odwagi i dobroci, a dzieci zasypiają otulone magią opowieści, co sprzyja lepszemu i spokojniejszemu odpoczynkowi.