W bajce o hipopotamie i zagubionym jeziorze mały bohater wyrusza w podróż, by odnaleźć tajemnicze miejsce. Po drodze uczy się, czym jest prawdziwa odwaga i przyjaźń.
W słonecznej sawannie, gdzie rzeki lśniły pod jasnym niebem, mieszkał mały hipopotam. Był bardzo ciekawski i uwielbiał słuchać opowieści swojej babci. Jedna z historii szczególnie zapadła mu w pamięć — o zagubionym jeziorze, gdzie woda zawsze jest ciepła, a brzegi pokrywają złote kwiaty.
— Babciu, gdzie jest to jezioro? — często pytał hipopotam.
— Nikt nie wie — odpowiadała babcia. — Podobno znaleźć je mogą tylko ci, którzy mają odważne serce.
Pewnego ranka hipopotam obudził się z mocnym postanowieniem, by odnaleźć to jezioro. Pożegnał się z babcią, zabrał ze sobą duży liść, którym mógł się wachlować w upale, i wyruszył w podróż.
Hipopotam szedł wzdłuż rzeki, kiedy usłyszał cichy pisk. Na drzewie zaplątała się mała małpka.
— Pomóż mi, proszę! — zawołała.
Hipopotam zebrał całą swoją siłę i podstawił plecy, by małpka mogła się wydostać.
— Dziękuję! A dokąd idziesz? — zapytała małpka.
— Szukam zagubionego jeziora hipopotamów — odpowiedział z dumą.
— O, pójdę z tobą! Razem będzie weselej — powiedziała małpka, wskakując mu na plecy.
Po chwili usłyszeli szybkie kroki. Naprzeciw nim biegła zebra, niosąc na grzbiecie dużą wiązkę trawy.
— Cześć! — zawołał hipopotam. — Czy potrzebujesz pomocy?
— Jeśli mam być szczera, to tak — odpowiedziała zebra, ciężko oddychając. — Boję się, że nie zdążę donieść trawy do domu przed zachodem słońca.
Małpka i hipopotam pomogli jej, biorąc część ładunku. Gdy trawa znalazła się w domu zebry, zapytała:
— A dokąd się wybieracie?
— Szukamy zagubionego jeziora — odpowiedzieli chórem hipopotam i małpka.
— To brzmi jak magia! Chcę iść z wami! — powiedziała zebra, dołączając do grupy.
Szli długo i dotarli do wielkiego bagna. Nagle z wody wynurzył się stary krokodyl z ogromnymi zębami.
— Co tu robicie? — warknął.
Hipopotam zebrał całą swoją odwagę.
— Szukamy zagubionego jeziora hipopotamów! Proszę, przepuść nas.
Krokodyl zaśmiał się:
— Odważny z ciebie maluch. Dobrze, idźcie. Ale uważajcie, przed wami rwąca rzeka.
Kiedy dotarli do rzeki, małpka zauważyła kamienny most. Przeszli po nim i znaleźli się na polanie, gdzie wszystko lśniło złotem.
— To tutaj! — zawołał hipopotam.
Jezioro było jeszcze piękniejsze, niż opowiadała babcia. Woda rzeczywiście była ciepła, a na brzegach rosły złote kwiaty.
— Teraz to miejsce należy i do nas — powiedziała radośnie małpka.
Hipopotam zrozumiał, że tajemnica jeziora nie tkwi tylko w jego pięknie. Najważniejsza była przyjaźń i odwaga, które pomogły im tam dotrzeć.
Od tamtej pory hipopotam, małpka i zebra często przychodzili nad jezioro, by spędzać razem czas i cieszyć się swoim małym sekretem, który należał tylko do nich.
Bajka o hipopotamie to idealna opowieść do czytania na dobranoc dla dzieci. Takie historie tworzą ciepłą i przytulną atmosferę przed snem, rozwijają wyobraźnię i uczą wartości. Czytajmy je, by wspólnie budować niezapomniane chwile pełne magii.