Bajka o Wróżce: Magiczne spotkanie w lesie

Bajka O Wrozce Magiczne Spotkanie W Lesie

Współczesna baśń o Michale, który pewnego dnia, spacerując po lesie, spotkał piękną wróżkę w potrzebie. Wykazał się odwagą i dobrym sercem, ratując ją z opresji, za co otrzymał możliwość wypowiedzenia trzech najważniejszych życzeń. Opowieść o odwadze, szczerości i sile dobroci.

W pewnym małym, malowniczym miasteczku w Polsce mieszkał chłopiec o imieniu Michał, który miał niezwykle dobre serce. Michał nie był samotny, ale latem często mu się nudziło. Mama codziennie wyjeżdżała do pracy i wracała późnym wieczorem, tata ciągle wyjeżdżał w delegacje, a koledzy z klasy wyjechali na wakacje nad morze albo w góry.

Dlatego Michał często spacerował sam. Pewnego dnia, przechodząc obok gęstego lasu, zauważył dziwne światełko, które migotało między drzewami. Mama zawsze powtarzała, żeby nie chodził do lasu, ale ciekawość była silniejsza od wszelkich zakazów.

Bez chwili wahania Michał wszedł do lasu. Tajemnicze światło prowadziło go między drzewami, aż dotarł na małą polankę. A tam działo się coś niezwykłego! W ogromnej pajęczynie zaplątała się przepiękna motylica, wielkości dłoni, a może i większa. W jej stronę zmierzał wielki pająk.

Każdy inny pewnie by się wystraszył, ale Michał był odważny. Podniósł kijek i odgonił strasznego pająka. Motyl nagle zniknął, a na jego miejscu pojawiła się piękna dziewczyna w długiej sukni i z delikatnymi skrzydłami.

– Dziękuję ci, mój wybawco – powiedziała dźwięcznym głosem.

– Skoro mnie odnalazłeś i ocaliłeś, podaruję ci trzy życzenia. Czego sobie życzysz?

Michał przetarł oczy ze zdziwienia – dziewczyna nie zniknęła. Uśmiechnął się szeroko i zamknął oczy, aby pomyśleć swoje pierwsze życzenie.

– Chciałbym mieć nowego robota z najnowszej kolekcji!

– Będzie robot wieczorem. Co dalej?

Michał chwilę się zastanowił. Wiedział, że życzenia to bardzo ważna sprawa i nie można ich marnować na byle co. Przypomniał sobie książki, w których czytał, że magia zdarza się tylko raz w życiu.

– Chcę… Chcę, żeby mama i tata nie musieli tyle pracować. – powiedział stanowczo.

Na twarzy wróżki pojawił się lekki uśmiech.

– Doskonały wybór. A ostatnie życzenie?

Michał nie mógł się powstrzymać.

– Chcę, żebyś opowiedziała mi wszystko o magii!

– Wszystkiego nie mogę ci zdradzić, ale… Co chciałbyś wiedzieć? Niech to nie będzie życzenie, tylko zwykła rozmowa.

– Kim jesteś? Jesteś prawdziwą wróżką? Gdzie są inne wróżki? Dlaczego nigdy wcześniej was nie widziałem?

Na twarzy dziewczyny pojawił się cień smutku.

– Tak, jestem wróżką. Jest nas wiele, ale żyjemy w swoim świecie, do którego nie macie dostępu. Tylko ja jestem tutaj, bo kiedyś rzucono na mnie klątwę. Spotkałam potężnego czarownika, który chciał, żebym spełniła jego życzenia. Odmówiłam mu, więc ukarał mnie i uwięził na Ziemi. Muszę teraz spełniać wasze życzenia…

Wróżka spuściła głowę, a Michał, widząc jej smutek, podbiegł i pogładził ją po ramieniu.

– Nie smuć się! Wiesz co? Moje ostatnie życzenie to: chcę, żebyś była wolna!

Wróżka wybuchnęła radosnym śmiechem, serdecznie podziękowała chłopcu i zniknęła z polanki, zostawiając za sobą tylko lekki powiew wiatru.

Wieczorem mama wróciła do domu i z radością oznajmiła, że razem z tatą dostali awans, dzięki czemu będą spędzać więcej czasu w domu. A Michał dostał nowego robota, takiego, jakiego sobie wymarzył. Jak tu nie wierzyć w magię?

Czy spodobała Ci się bajka?
Bajki do czytania dla dzieci ∗ Bajki na dobranoc