To bajka o piratach i skarbie, który pozwalał przenosić się w czasie, ale zakłócał harmonię świata. Opowieść uczy, że prawdziwą wartością jest dbanie o to, co mamy, i życie w teraźniejszości.
Na odległej wyspie, pokrytej gęstą dżunglą i otoczonej skałami, zacumował piracki statek „Burza Czasów”. Jego kapitan, odważny i bystry Reynar, poprowadził swoją załogę, kierując się starą mapą. Legenda głosiła, że na tej wyspie ukryta jest skrzynia posiadająca niezwykłą moc.
— Jeśli skrzynia czasu istnieje, uczyni nas największymi piratami w historii! — powiedział Reynar do swojej załogi, trzymając mapę w dłoniach.
Piraci, napędzani chciwością i ciekawością, zapuścili się w dżunglę, aż w końcu dotarli do opuszczonej świątyni. W jej centrum stała ogromna skrzynia ozdobiona tajemniczymi, lśniącymi w półmroku symbolami.
— To ona, skrzynia czasu! — zawołał bosman Greg.
Reynar ostrożnie otworzył wieko. W środku lśniła kryształowa kula, emitująca delikatne światło.
— Co się stanie, jeśli ją użyjemy? — zapytała młoda piratka Lea.
— Zaraz się przekonamy, — zdecydował kapitan i dotknął kuli.
Wokół piratów rozbłysło światło i po chwili znaleźli się na tej samej wyspie, ale w innym czasie. Dookoła chodziły ogromne dinozaury, a morze wyglądało spokojnie i nieznajomo.
— Jesteśmy w przeszłości! — zrozumiał Reynar.
Załoga była zachwycona. Odkryli prehistoryczny świat, podziwiali dinozaury, a potem wrócili do skrzyni.
— Teraz sprawdźmy, co czeka nas w przyszłości! — zaproponował Greg, a kapitan ponownie aktywował skrzynię.
Tym razem znaleźli się na wyspie otoczonej wysokimi metalowymi wieżami. Po niebie latały dziwne maszyny, a ludzie nosili błyszczące kombinezony.
— To… przyszłość, — wyszeptała Lea.
Jednak z każdym użyciem skrzyni świat wokół stawał się coraz bardziej niestabilny. Wyspa zaczęła znikać kawałek po kawałku, a morze zamieniało się w pustkę.
— Skrzynia zakłóca bieg czasu, — zrozumiał Reynar. — Jeśli się nie zatrzymamy, wszystko zniknie!
Piraci wrócili do świątyni. Reynar spojrzał na swoich towarzyszy.
— Musimy zwrócić skrzynię tam, gdzie była, i więcej jej nie używać, — powiedział.
— Ale to potężny skarb! — zaprotestował Greg.
— Prawdziwym skarbem jest nasz świat, którego nie możemy stracić, — stanowczo odpowiedział kapitan.
Załoga zgodziła się. Zamknęli wieko skrzyni, pozostawili ją w świątyni i wrócili na swój statek.
Gdy odpłynęli od wyspy, wszystko wokół stało się znowu spokojne i znajome.
— Mogliśmy stać się najpotężniejszymi piratami, ale co by nam to dało? — powiedział Reynar. — Czasem lepiej zostawić rzeczy takimi, jakie są.
Od tamtej pory załoga „Burzy Czasów” nie szukała już magicznych skarbów. Zamiast tego cieszyli się morzem, wiatrem i wolnością, rozumiejąc, że prawdziwym skarbem jest możliwość życia w swoim czasie.
Jeśli ta bajka o piratach Cię zaciekawiła, koniecznie sprawdź nasze inne opowieści! Każda bajka do czytania odkrywa przed dziećmi światy pełne przygód i wartościowych lekcji. To idealna bajka na dobranoc, która rozbudza wyobraźnię i tworzy ciepłe chwile przed snem. Zapraszamy do świata magicznych historii dla dzieci!