Ta magiczna bajka opowiada o małym króliczku, który wyrusza w nocną podróż, aby odkryć tajemnicę chmur. Spotyka Strażnika Snów i dowiaduje się, jak chmury zamieniają się w słodkie marzenia dla wszystkich mieszkańców lasu. Historia uczy ciekawości, odwagi i doceniania magii w codziennym życiu.
W pewnym zielonym lesie mieszkał mały, ciekawski króliczek. Uwielbiał obserwować niebo: w ciągu dnia – promienie słońca i ptaki, a nocą – gwiazdy i chmury. Pewnego razu, leżąc na polanie, zauważył coś dziwnego: w dzień chmury poruszały się powoli i spokojnie, ale nocą zdawały się uciekać szybciej, znikając za wzgórzami.
— Dokąd one znikają? — zastanowił się króliczek, patrząc w nocne niebo.
Ta myśl nie dawała mu spokoju, więc postanowił rozwiązać tę tajemnicę.
Nocą króliczek ostrożnie opuścił swoje ciepłe gniazdko i wyruszył na najwyższe wzgórze w lesie. Las wydawał się tajemniczy: świetliki oświetlały drogę, a sowa ciekawie przyglądała się jego wędrówce.
— Dokąd zmierzasz, malutki? — zahuczała sowa.
— Chcę dowiedzieć się, dokąd nocą odlatują chmury, — odpowiedział króliczek, unosząc głowę do góry.
— W takim razie idź na szczyt wzgórza. Tam wszystko zrozumiesz, — powiedziała sowa tajemniczo i odleciała.
Króliczek ruszył dalej. W końcu dotarł na szczyt. Tam, na samym krańcu, stała postać, która świeciła delikatnym srebrzystym światłem. Był to wysoki Strażnik Snów, ubrany w długą szatę utkaną z chmur.
— Kim jesteś? — zapytał króliczek zdziwiony.
— Jestem Strażnikiem Snów, — odpowiedział cicho. — Nocą zabieram chmury, aby stworzyć z nich słodkie sny dla wszystkich istot.
— To znaczy, że chmury zamieniają się w sny? — zapytał króliczek z niedowierzaniem.
— Tak, — skinął głową Strażnik. — Każda chmura niesie w sobie magiczny pył, który przemienia się w piękne marzenia. A potem, wraz z pierwszymi promieniami słońca, chmury wracają na niebo, aby znowu cieszyć cię w ciągu dnia.
— Nawet dla mnie tworzysz sny? — zapytał króliczek, szeroko otwierając oczy.
— Oczywiście, — uśmiechnął się Strażnik. — Pamiętasz swoje słodkie sny o marchewkowych polach i radosnych skokach z przyjaciółmi? To wszystko dzięki chmurom.
Króliczek poczuł ciepło w sercu.
— Dziękuję ci, Strażniku! Teraz wiem, jak ważna jest praca chmur.
Strażnik delikatnie dotknął uszka króliczka:
— A teraz wracaj do domu, malutki. Już niedługo zobaczysz sen utkany z najpuchatszych chmur.
Króliczek pobiegł z powrotem do swojego gniazdka, pełen radości i wdzięczności. Położył się na miękkim mchu i od razu poczuł, jak ciepłe objęcia snu go otulają.
Od tego czasu każdego wieczoru, patrząc na chmury, króliczek uśmiechał się, wiedząc, że stają się one częścią jego słodkich marzeń.
Bajka o króliczku do czytania na dobranoc to idealny sposób na spokojny sen dziecka. Taka opowieść tworzy ciepłą atmosferę, pomaga wyciszyć emocje i rozwija dziecięcą wyobraźnię przed snem.