Krasnoludki i leniwy olbrzym

Krasnoludki I Leniwy Olbrzym

Bajka o krasnoludkach, które nauczyły leniwego olbrzyma, jak czerpać radość z pracy. Ta ciepła opowieść pełna przygód pokazuje, że współpraca i pomysłowość potrafią rozwiązać nawet największe problemy.

W pewnym magicznym lesie, gdzie rzeki szumiały pieśniami, a drzewa szeptały starożytne opowieści, mieszkała grupa pracowitych krasnoludków. Budowali domy, mosty i drogi, a ich kamienne konstrukcje słynęły z wytrzymałości i piękna. Jednak do budowy krasnoludkom zawsze były potrzebne duże kamienie, których sami nie mogli przenosić. Z tym pomagał im olbrzym o imieniu Bruno.

Bruno był dobrym i silnym olbrzymem, ale niestety bardzo leniwym. Kiedyś z radością pomagał krasnoludkom, przynosząc kamienie z gór, ale z każdym rokiem coraz mniej mu się chciało. Coraz częściej leżał na słonecznej polanie, zajadając swoje ulubione jagody, podczas gdy krasnoludki z trudem próbowały same przenosić kamienie.

Pewnego dnia starszy krasnolud o imieniu Antek postanowił porozmawiać z olbrzymem.

— Bruno, bez twojej pomocy nie uda nam się ukończyć nowego mostu przez rzekę! — powiedział Antek. — Dlaczego przestałeś nam pomagać?

— Już mi się nie chce, — odpowiedział leniwie Bruno, przeciągając się. — To nudne i męczące.

Krasnoludki były zrozpaczone. Zebrali się pod wielkim dębem, by zdecydować, jak przekonać Bruna do pracy. Młody krasnolud Staś, znany ze swoich pomysłów, zaproponował:

— A gdybyśmy zamienili pracę w zabawę? Bruno uwielbia zawody!

Wszyscy zgodzili się z tym planem. Następnego dnia przyszli do olbrzyma z wiadomością.

— Bruno, postanowiliśmy zorganizować konkurs na najsilniejszego w lesie, — zaczął Antek. — Możesz zostać mistrzem, jeśli przeniesiesz więcej kamieni niż ktokolwiek inny!

Oczy Bruna rozbłysły.

— Mistrzem? — zapytał z niedowierzaniem.

— Tak, a twój portret zawiesimy na głównym placu, a wszyscy będą podziwiać twoją siłę! — dodał Staś.

Bruno nie mógł się oprzeć takiej propozycji. Natychmiast wstał z polany i ruszył w stronę gór. W ciągu jednego dnia przyniósł tyle kamieni, ile krasnoludki nie były w stanie dostarczyć przez cały miesiąc.

— Ale jestem silny! — wykrzyknął dumnie Bruno, siadając na kamieniu. — Zostanę mistrzem!

Jednak zawody jeszcze się nie skończyły. Krasnoludki chwaliły olbrzyma, ale za każdym razem dodawały, że do ukończenia mostu brakuje już tylko trochę pracy. Bruno, zmotywowany pochwałami, pracował dzień za dniem.

Kiedy most w końcu został ukończony, krasnoludki urządziły prawdziwe święto. Udekorowały most girlandami z kwiatów i wyprawiły ucztę na jego łuku.

— Bruno, naprawdę jesteś naszym mistrzem! — ogłosił Antek, wręczając olbrzymowi wieniec z dębowych liści.

Bruno był szczęśliwy i dumny. Zrozumiał, że jego siła jest ważna dla lasu, a pomaganie przyjaciołom sprawia radość. Od tamtej pory już się nie lenił i zawsze pomagał krasnoludkom, bo bycie mistrzem w ich oczach było dla niego najlepszą nagrodą.

Od tamtego czasu krasnoludki i olbrzym znowu tworzyli zgraną drużynę, a ich przyjaźń stała się jeszcze silniejsza. W tym lesie jeszcze długo opowiadano historie o tym, jak pracowite krasnoludki nauczyły leniwego olbrzyma czerpać radość z pracy.

Jeśli spodobała Ci się bajka o krasnoludkach, zajrzyj do naszych innych opowieści! Każda bajka do czytania została stworzona z myślą o najmłodszych, aby uczyć ważnych wartości i rozwijać wyobraźnię. To idealna bajka na dobranoc, która z pewnością spodoba się każdemu dziecku. Zapraszamy do świata magicznych historii dla dzieci, pełnych przygód, radości i ciepła!

Czy spodobała Ci się bajka?
Bajki do czytania dla dzieci ∗ Bajki na dobranoc